19 February 2015 12:15 » Published by: » Leave a comment 

Kultowa kapela Black Label Society (USA) wystąpi 11 marca w Gdańsku, a dzień później w Krakowie. Podczas koncertów promować będą nową płytę “Catacombs Of The Black Vatican”. Obok szefa i Johna DeServio na scenie zobaczymy dwóch nowych muzyków – znanego z Lizzy Borden wioślarza Dario Lorina oraz pałkera Jeff Fab.

Wiemy kto zagra przed Black Label Society

Dziś organizatorzy ogłosili, że oprócz Black Label Society będzie można zobaczyć także dwa amerykańskie bandy: sludge’owo-stonerowej załogę Black Tusk oraz reprezentującą old school hard rock ekipę Crobot.

BLACK LABEL SOCIETY (USA) heavy, groove metal:

Kultowa kapela dla brodatych twardzieli w skórzanych kamizelkach i z długimi brodami, śmigającymi po amerykańskich highwayach na swoich wielkich harleyach, z którymi “mientkiej gry” nie ma. A także tych zakochanych w gitarowym wymiataniu z poziomu światowego topu, jakie zapewnia Zakk Wylde. Każdy gig w Polsce (a tych już trochę było) jego kapeli Black Label Society przyciąga tłumy, każdy jest wydarzeniem, każdy pozostawia polskich fanów szczęśliwych i nasyconych wspaniałymi dźwiękami. Zakk wie, jak stworzyć świetny show, doskonale dyryguje publiką, miota w nią tysiącem charakterystycznych riffów z piskiem na końcu oraz zachwyca niezmiennie swoją wirtuozerią.

BLS nie raz gościł w Polsce. Plamy nie dał nigdy. Dlaczego warto pójść na nich po raz kolejny? Z paru powodów. Pierwszy, promują nową, świetną płytę “Catacombs Of The Black Vatican”. Drugi jest taki, że obok szefa i Johna DeServio na scenie będzie dwóch nowych muzyków – znany z Lizzy Borden wioślarz Dario Lorina oraz pałker Jeff Fab, który wcześniej przyglądał się wymyślnym kieckom, zgrabnym nogom i jędrnemu biustowi Marii Brink w In This Moment. Trzeci powód? Zakk zapewnia, że jego nowa załoga jest znakomita. I zdecydowanie warto/trzeba sprawdzić to samemu.

{youtube}W7mNmiW9qts{/youtube}

BLACK TUSK (USA) sludge, stoner:

Zapowiadamy koncert tej przezacnej sludge’owo-stonerowej załogi z Savannah w stanie Georgia (w tym mieście poległ walcząc o niepodległość Ameryki, i ma swój pomnik, nasz rodak Kazimierz Pułaski) w smutnych okolicznościach, parę dni po tragicznej śmierci w wyniku ran odniesionych w wypadku motocyklowym, basisty i wokalisty Jonathana Athona. Miał zaledwie 32 lata… Wiemy, że Black Tusk będzie istnieć, a James May (perkusja, śpiew) i Andrew Fidler (gitara, śpiew) znajdą następcę przyjaciela. Jeszcze nie wiadomo, kto nim będzie, ale na pewno James i Andy wybiorą właściwą osobę. I z całą pewnością będą porażać kapitalnym połączeniem sludge’u i stonera, jakie znamy z albumów Black Tusk. Być może zagrają coś z EP-ki “Vulture’s Eye”, ostatniego wydawnictwa, na którym słychać Jonathana. Warto być na ich koncercie, okazać im wsparcie i wznieść kufel w hołdzie Jonathanowi.

{youtube}yJXIvu4HqiY{/youtube}

CROBOT (USA) old school hard rock:

Wyobraźcie sobie kapelę, której muzyka jest połączeniem tego, co stworzyli lub tworzą: Jimi Hendrix, Led Zeppelin, Black Sabbath, Free, Queens Of The Stone Age, Kyuss, High On Fire, Clutch, Fu Manchu, Soundgarden, Wolfmother. Udało się?! Taka grupa istnieje naprawdę. Jest nią pochodzący z małego miasteczka w Pensylwanii kwartet Crobot. Istnieją od 2011 roku, wydali dwie EP-ki, a potem złowiła ich w swoje sieci wytwórnia Nuclear Blast. Połów zaowocował wydanym w 2014 roku kapitalnym albumem “Something Supernatural”. Zapamiętajcie nazwiska tych kolesi –Brandon Yeagley (wokal), Chris Bishop (gitary, śpiew), Jake Figueroa (gitara basowa) i jego brat Paul Figueroa (perkusja). No i, przecz jasna, w żadnym wypadku nie spóźnijcie się na ich koncert!

{youtube}0tBeZUjmp6Y{/youtube}

Black Label Society wraz z Black Tusk oraz Crobot da w naszym kraju dwa występy. Grupy wystąpią 11 marca w gdańskim klubie B90 oraz dzień później w krakowskiej Fabryce.

Wejściówki można nabywać w cenie: