26 kwietnia 2013 10:13 » Opublikowane przez: » Zostaw komentarz 

Za nami polska część trasy formacji Riverside, która od lat zachwyca fanów na całym świecie swoją niesamowitą muzyką. Ta progresywna kapela, to duma naszego kraju i jeden z najlepszych towarów eksportowych. Jak zespół sprawdził się na koncertach w ramach New Generation Tour 2013?

Riverside i Maqama oczarowali kujawsko-pomorskich słuchaczyPrzyznam szczerze, że Riverside to jedna z moich ulubionych kapel i od dłuższego czasu śledzę poczynania Mariusza Dudy i spółki. Zespół zachwyca muzycznie od lat i jak widać ciągle stawia sobie kolejne cele (teraz przed muzykami trasa koncertowa po Stanach). Zarówno do bydgoskiego MCK, jak i Toruńskiej Od Nowy udałem się z ogromnym entuzjazmem i byłem strasznie ciekawy jak utwory z albumu „Shrine of New Generation Slaves” sprawdzają się na żywo. Zanim jednak przejdę do gwiazdy wieczoru nie sposób nie zatrzymać się na moment przy doskonałym suporcie! (aczkolwiek nie wiem czy nazwałbym Maqama mianem „supportu”, bo to po prostu profesjonalny band, który gra koncerty u boku najlepszych).

Riverside i Maqama oczarowali kujawsko-pomorskich słuchaczyMaqama w obu przypadkach nie zawiodła, a jak wywnioskowałem z rozmów z kilkoma osobami, które pojawiły się także na koncertach grup w innych miasta – zespół doskonale się sprawdza na całej trasie. Co oczywiste zespoły poprzedzające gwiazdę wieczoru nie mają łatwego zadnia i często spotykają się z niezbyt wygórowaną frekwencją. W tym przypadku jednak było inaczej. Sale klubów zapełnione są od początku do końca, a każdy kto przybył na występ Maquama z pewnością się nie zawiódł! Pełne zaangażowanie muzyków, wręcz wirtuozeria instrumentalna i hipnotyzujący wokal – mieszanka wybuchowa, która porywa do zabawy! Wielkie brawa dla zespołu – niewtajemniczeni miłośnicy progresywnego grania powinny czym prędzej nadrobić straty i zapoznać się z twórczością formacji!

Nie ma co się oszukiwać. Mimo, że Maqama na pewno nikogo nie rozczarowała i dała niesamowite koncerty, to właśnie na Riverside wszyscy czekali z niecierpliwością. Grupa Mariusza Dudy pojawiła się na scenie tuż po krótkim intrze i bum! Pierwszy kawałek, czyli otwierający najnowszy album zespołu „New Generation Slave”. To już pierwszy dowód na to, że album na żywo brzmi doskonale i z pewnością przypadł do gustu fanom! Śpiewy, oklaski, a nawet mini konwersacje z zespołami, czy żarty nie miały końca i praktycznie, od momentu pojawienia się zespołu na scenie panowała bardzo sympatyczna i intymna atmosfera, która pokazuje jak zespół zżyty jest ze swoimi słuchaczami. Niesamowita energia bijąca ze sceny udziela się pod sceną, a z kolei to ma też wpływ na to jak bawią się muzycy. Niesamowity plus dla Mariusza Dudy i spółki za to, że w tak świetny sposób podtrzymują interakcję z fanami, a na szczególne pokłony zasługuje Michał Łapaj (klawiszowiec zespołu), który nie tylko chętnie pozował do zdjęć fotografom, ale także poprzez swoją mimikę i zachowania rozbawiał publikę.

{youtube}kX74aHX8uj4{/youtube}

Riverside i Maqama oczarowali kujawsko-pomorskich słuchaczyPoza tym, że zespół jest niesamowity muzycznie – o czym świadczą liczne recenzje i komentarze – Riverzy pokazują także, że potrafią się dobrze bawić i mają ogromne poczucie humoru. W toruńskiej Od Nowie nie zabrakło czasu na prezentację składu, kiedy to Mariusz Duda zachęcał do polubienia poszczególnych muzyków na Facebooku, a Michał Łapaj odwdzięczył się tym samym przedstawiając wokalistę i podkreślając, że tego również można odnaleźć na portalu społecznościowym.

Koncerty zespół kończy utworem, który promuje najnowszy album „Celebrity Touch” porywając do tańca wszystkich koncertowiczów.

Riverside i Maqama oczarowali kujawsko-pomorskich słuchaczyDużo można napisać o setliście, poszczególnych numerach etc. oczywiście nie zabrakło okazji do posłuchania najnowszych i najstarszych przebojów formacji, a także wspólnego śpiewania, czy wyklaskiwania rytmu z muzykami. Nic jednak nie oddaje niesamowitej zabawy, którą ufundował słuchaczom z kujawsko-pomorskiego zespół Riverside oraz Maqama. Nic dziwnego, że zespół odnosi sukcesy za granicą i teraz rusza na podbój USA!

Kto nie był niechaj wypatruje występów Riverside – naprawdę warto!

Wkrótce na łamach Life4sound wywiad z Mariuszem Dudą.